Drugie podejście
W kolejnym podejściu, troszkę zdegustowany koniecznością skrobania ABSu w ruch poszły rolki z zielonego oraz niebieskiego PLA, które były częścią zestawu testowego wraz z podkładką GekonWeld.
Na początek na wszelki wypadek wykonałem ponownie dokładne poziomowanie stołu czujnikiem zegarowym, tak aby wyeliminować ew niedociągnięcia poprzedniej kalibracji.
Pierwszym wydrukiem były elementy z zielonego transparentnego PLA, które są częścią szpuli na filament.
Parametry druku z PLA:
- Temperatura głowicy: 215 stopni
- Chłodzenie: od pierwszej warstwy
- Warstwa: 0.2mm
Niestety pierwszy element pod koniec wydruku lekko się odkleił jednym narożnikiem, i było słychać takie charakterystyczne „pyknięcie” podczas wydruku. Konieczne było podniesienie temperatury druku do 225 stopni i kolejny wydruk już się nie odklejał i trzymał się bardzo mocno. Aby oderwać go od stołu, konieczne było wyjęcie podkładki z drukarki i potraktowanie wydruków szpachelką.
Poniżej znajdują się zdjęcia drukowanych elementów.
Kolejnym wydrukiem była waza, którą podarowałem swojej dziewczynie na kwiatki, bo jakoś przez tyle lat studiów się żadnej nie dorobiła w akademiku 😉
Parametry druku z PLA:
- Temperatura głowicy: 235 stopni
- Chłodzenie: od pierwszej warstwy
- Warstwa: 0.2mm
Podczas tego wydruku wyciągając wnioski z poprzednich drukowań, podniosłem temperaturę druku do 235 stopni i cały proces drukowania przebiegł jak najbardziej pomyślnie.
(na żywo ta waza wygląda jeszcze lepiej ;))
A co do samego filamentu PLA, który był dołączony:
- o dziwo podczas druku, faktycznie zapach wydzielany przez topniejący filament nie jest zbyt intensywny.
- jak to PLA, po polaniu go wrzątkiem mięknie.
- warstwy się bardzo ładnie sklejają, co m.in. potwierdza 100% szczelność wazonu 😉
- wydrukowane elementy są całkiem elastyczne
- bardzo ładne kolory po wydrukowaniu (ostatnio coraz bardziej podobają mi się filamenty transparentne).